W dzisiejszych czasach raczej nie kupuje się domu, czy też mieszkania za gotówkę. Najczęstszą metodą finansowania, którą się wybiera podczas takich zakupów jest kredyt. Dziś jest zdecydowanie tańszy, niż przed latami, posiada niskie oprocentowania oraz mniejsze wymagania formalne. Jednakże jedna rzecz się nie zmieniła: jest to zobowiązanie na długie lata oraz wysoka kwota. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak wyglądać będzie jego sytuacja finansowa za parę, paręnaście lat. Dlatego ludzie często się pytają w jaki sposób trzeba dobrać raty kredytu, by nie stał się ciężarem w przyszłości.

INDYWIDUALNE PODEJŚCIE

Wszyscy kredytobiorcy różnią się od siebie i wszystkie wnioski kredytowe powinny być rozpatrywane całkowicie indywidualnie. Wysokość rat miesięcznych i samego kredytu trzeba dostosować do możliwości finansowej kredytobiorcy. Bardzo podobnie rzecz ma się w odniesieniu do marży, prowizji, samego oprocentowania czy również ubezpieczenia kredytu. Każdy jeden przypadek, który oceniany jest w oparciu zdolność kredytową, jest trochę inny. Nie ma żadnej „złotej recepty” na kredyt i raty perfekcyjne. Jednak jeśli będzie się przestrzegało paru podstawowych zasad, można dobrać je tak, by pożyczka już nie przerażała.

Od czego zależy wysokość raty kredytu?

Trzeba zdawać sobie sprawę, że im dłuższy jest okres spłaty kredytu, tym większe będą koszty. Rata jest niczym innym niż kwotą należności głównej, odsetkami zależnymi od okresu spłaty oraz dodatkowymi kosztami związanymi z prowizją, marżą czy też ubezpieczeniem. Raty są niższe w momencie, gdy zdecyduje się na dłuższy czas spłaty. Jednakże w ogólnym rozrachunku mniej będzie trzeba do kredytu dopłacić, kiedy ureguluje się zobowiązanie w krótszym czasie.

1/3 dochodów na zobowiązania kredytowe

Właśnie tak powinno się określać optymalną wysokość miesięcznej raty kredytu hipotecznego. Nie dobrze jest, kiedy dobór raty jest aż przesadnie niski, jeżeli kredytobiorcy nie stać na spłatę większej kwoty. Nie powinien być także zbyt niski, by uniknąć ewentualnych problemów, które byłyby związane z brakiem środków w domowym budżecie na ratę. Ogólnie przyjęło się, że najbardziej optymalnym wyjściem jest ustalenie, że kwota obciążeń kredytowych nie przekracza 1/3 miesięcznych dochodów.

Raty równe czy malejące?

Jest to bardzo pospolity problem wszystkich kredytobiorców. Wybór ma znaczenie, ponieważ struktura raty w obu sytuacjach jest inna. Jeżeli ma się odpowiednią zdolność kredytową, a także stałe dochody, można zdecydować się na raty malejące. Raty równe raczej nie zmieniają się w czasie oraz są jednakowe podczas całego okresu spłaty. To może być korzystne rozwiązanie, kiedy nie jest w stanie przewidzieć, jak wyglądać będą finanse w przyszłości. Kwestią indywidualną każdego jednego kredytobiorcy jest analiza wszelkich wad oraz zalet tych rozwiązań. Dobrze jest w miarę rozsądnie wybrać, by na przykład w przypadku rat malejących w przyszłości płacić mniej, a także oddawać mniej odsetek, niż w przypadku rat równych. Na początku jednak wysokość rat jest wyższa. Niestety dla wielu owe wysokie raty mogą być za dużym obciążeniem dla domowego budżetu.